O czasowniku mówi się jako o królu wypowiedzi. Każdy uczeń wie, że bez czasownika nie ma zdania, prawda?

Przez lata edukacji poszerzamy wiedzę ucznia na temat części mowy i okazuje się, że, kończąc podstawówkę, ósmoklasista powinien wiedzieć o nich całkiem sporo. Niestety często tak bywa, że do końca pozostaje dla niego pojęciem abstrakcyjnym i kolejne informacje nie grupują się w pewną całość. Warto powtarzać i pokazywać związki, powiązania, że coś z czegoś wynika.

W swoim kilkunastominutowym filmiku zbieram wszystkie informację i staram się je zilustrować tak, by zapadły w pamięć uczniom.

Wewnątrz prezentacji, którą przygotowałam na potrzeby filmu, znajdziecie wiele rysunków, notatek, których można użyć jako wklejek przy omawianiu konkretnych zagadnień. Wklejki zamieszczam poniżej.

Sam rysunek nie jest czymś odkrywczym, ale na pierwszej lekcji poświęconą kategorii czasu może się przydać. 🙂

Gotował, ale przypalił i znowu zamawiamy pizzę – kto to zna, ręka do góry. 🙂
Pomysł przechodzenia przez ulicę przez czasownik na pewno znalazłam u kogoś w sieci. Uwierzcie, że same nazwy „przechodni”/”nieprzechodni” stają się bardziej znośne.

Na koniec warto wspomnieć o imiesłowach. Jakieś jest później zdziwienie uczniów, że nazwy imiesłowów nie są przypadkowe i wiążą się z wiedzą, którą już mają. 🙂 Imiesłowy omawiam w oddzielnym nagraniu.

polonistka.net