Ostatnie wpisy
Co z tą rozprawką? Kilka „lifehacków” na dobry wstęp.
Kto kiedykolwiek próbował coś napisać, ten wie, że najtrudniej jest zacząć. Pierwsze zdania na ogół rodzą się w bólach. Niemoc twórcza obezwładnia piszącego i nie pozwala mu przelać na papier tego, co tworzy się w jego głowie. Dotyczy to nie tylko wypracowań szkolnych, ale większość tekstów tworzonych z myślą o czytelnikach. Podobnie jest z blogiem…
czytaj dalej
„Pan Tadeusz” od podszewki
Dawno temu, gdy byłam jeszcze studentką, miałam przyjemność uczestniczyć w wykładach wybitnego znawcy literatury romantycznej – dra Szymanisa. Kto słyszał tego człowieka, ten wie, na czym polegała jego wyjątkowość. Wystarczy wspomnieć, że na jego prelekcje przychodzili również studenci spoza wydziału, ba – nawet spoza uniwerku (choćby mój mąż – informatyk!). Doktor był bezdyskusyjnym autorytetem w swojej…
czytaj dalejŚrodki stylistyczne – zestawienie
Uczniów dzielę na tych, którzy uwielbiają lekcje oparte na pracy z tekstem, wyszukiwaniu środków stylistycznych i ich kolorowaniu, i na tych, dla których wyszukiwanie nowych znaczeń, metaforyka, to koszmar. Jedni i drudzy muszą jednak na egzaminie pochwalić się znajomością artystycznych środków wyrazu. Stworzyłam szereg kart-obrazków, które powinny zapaść uczniom w pamięć i ułatwić im poszukiwania.…
czytaj dalejOpowiadanie – krok po kroku
Opowiadanie jest formą wypowiedzi bardzo lubianą przez uczniów. Formuła egzaminu niestety zabija kreatywność, ale możemy nauczyć dzieci pewnych schematów, by było łatwiej im się w niej odnaleźć. Zgadzam się z tym, że schematyczność z kreatywnością nie mają wiele wspólnego. Warto jednak podsunąć uczniom pewne gotowe rozwiązania, by nie poddali się stresowi, tylko spokojnie puścili wodze…
czytaj dalejMowa zależna i mowa niezależna
Temat, który lubi pojawiać się w przykładowych arkuszach egzaminacyjnych. Zagadnienie jest dość łatwe, ale przy natłoku wiedzy, jaką zarzucamy naszych uczniów, wielu z nich pomyli niestety mowę zależną z niezależną. Zamieszczam film, w którym pokazuję, jak ja tłumaczę zapominalskim to zagadnienie. 🙂 Może obrazki, które przygotowałam na potrzebę nagrania, przydadzą się i Państwu?
czytaj dalej„Balladyna” – nudny staroć czy wciągający dreszczowiec?
(Nowe notatki znajdziesz w sklepie: https://sklep.polonistka.net/Balladyna_karta_pracy_omowienie_streszczenie.html) Współczesnemu uczniowi (ale i często nauczycielowi) trudno jest docenić bogactwo językowe tego utworu. Metafory, i wyszukane porównania obleczone stosem epitetów często nas nużą zamiast zachwycać. Najczęściej doceniamy to, że autor zadbał o to, by zindywidualizować język postaci. Nikt nie ma przecież problemu by po paru wersach odróżnić tkliwego Filona…
czytaj dalej