Sama nazwa przeraża uczniów, dlatego ja wychodzę od wyjaśnienia im, skąd właściwie się wzięła. Można stwierdzić, że szkoda na to czasu, ale gdy uczeń zrozumie, że słowo=verbum=czasownik, to już zawsze będzie kojarzył imiesłowy z czasownikami, a to znacznie uprości sprawę.

Największy błąd, jaki popełniamy jako nauczyciele, to nauczanie dzieci końcówek konkretnych imiesłowów bez przekazania im, co się za nimi kryje.

W poniższym filmie spróbowałam omówić temat w najkrótszy możliwy sposób. 🙂

Poniżej zamieszczam schematyczny rysunek, który umieściłam w prezentacji. Wykonacie podobny w kilka chwil, a Wasi uczniowie naprawdę zrozumieją, czym właściwie są imiesłowy.

polonistka.net