Tematy związane z tą lekturą są niezwykle trudne dla młodego czytelnika. Książka przedstawia zupełnie obce mu realia (na szczęście!), brutalność i bezwzględność okupantów oraz polską młodzież, która jest gotowa umrzeć za ojczyznę.

Tymczasem współczesny ósmoklasista ma problem z określeniem, czym właściwie jest patriotyzm. I od tego należy wyjść. Wspólnie z dziećmi trzeba pomyśleć, czy brak wojny uniemożliwia okazywanie umiłowania ojczyzny.

Jako wprowadzenie do lektury może posłużyć krótki film, którego bohaterką jest Warszawa. Poznanie realiów miasta i jego topografii (choćby w urywkach) ułatwia wczucie się w klimat powieści. Jeśli choćby palcem po mapie przemierzymy z młodzieżą ulice stolicy, to pozwoli im zrozumieć, dlaczego pewne akcje Małego Sabotażu były tak niezwykłe.

czas akcji: czerwiec 1939 r. (wakacje po zdanej maturze) – koniec sierpnia 1943 (śmierć Zośki)
miejsca akcji: głównie Warszawa; inne: Celestynów, Czarnocin, Sieczychy, Beskidy i Lubelszczyzna

W moim filmie pokazuję miejsca z powieści a także, co jest jego dużą wartością, rozrysowuję samą akcję pod Arsenałem. Dla ucznia, który nie ma pojęcia o tym, dlaczego więźniarka znalazła się w tej okolicy i co ma aleja Szucha do Pawiaka, do tego jeszcze, że Pawiak mieścił się na terenie getta, to wszystko jest jak czytanie jakiejś nieskładnej historii. Poświęćmy więc lekcję na przemierzenie Warszawy palcem po mapie z uczniami. Oczywiście, idealnie byłoby odbyć taką wycieczkę w rzeczywistości, ale na to nie każdy może sobie pozwolić.

Warto poświęcić jedną lekcję na zapoznanie się z akcjami Małego Sabotażu a także z akcjami dywersyjnymi. Należy podkreślić różnicę i wiek bohaterów. Do uporządkowania wiadomości z tym związanych można wykorzystać poniższą kartę.

Czas na szczegółowe opisy bohaterów powieści. Wielokrotnie podkreślam uczniom, że – choć nazywamy ich bohaterami literackimi – są to postaci historyczne. Przypominam im o Krzysztofie Kamilu Baczyńskim, którego twórczość poznają chwilę wcześniej, i o tym, że był kolegą Rudego z klasy, że razem z naszymi bohaterami kończył elitarne liceum Stefana Batorego przy Myśliwieckiej w Warszawie. Tutaj przychodzi czas na wspomnienie, czym jest „pokolenie Kolumbów” i dlaczego chłopców możemy do niego zaliczyć, choć nie byli poetami. Podkreślamy wyraźnie, że łączy ich data urodzenia (1920/1921), czas matury (1939!) i daty śmierci (1940-1945). I choć nam, nauczycielom, głos drży, gdy mówimy o śmierci dwudziestolatków, to na ósmoklasistach nie robi to takiego wrażenia – dla nich to już dorośli, tacy sami jak i my. Zabierzmy ich na wirtualny spacer po Muzeum Pawiak i po Muzeum Walki i Męczeństwa przy Alei Szucha. Obydwa te miejsca (zwłaszcza w rzeczywistości) robią na uczniach ogromne wrażenie i od tego momentu zaczyna do nich docierać, że tu nie chodziło o zwykłą śmierć. Uważam, że dla niektórych uczniów zdjęcia z tego okresu są zbyt drastyczne, będą jeszcze mieli czas, by poznać te fakty – to nauczyciel musi wyczuć, z jaką grupą akurat pracuje.

Poniżej zamieszczam kartę pracy, którą wypełniam razem z uczniami w trakcie lekcji dotyczącej bohaterów lektury.

Nasi uczniowie muszą jeszcze umieć określić, do jakiego gatunku literackiego zaliczamy „Kamienie na szaniec”. Ponieważ nie jest to tak oczywiste, jak czasem bywa, dlatego przy omówieniu tego zagadnienia posiłkuję się własną notatką, którą przekazuję młodzieży w postaci wklejki.

polonistka.net