„W pustyni i w puszczy” – czy może spodobać się dzisiejszej młodzieży?


Od kilku lat trwa dyskusja dotycząca lektury „W pustyni i w puszczy”. Właściwie co tak wiekowa książka dla młodzieży robi jeszcze na liście obowiązkowych lektur szkolnych? Przyznaję, że sama (mimo nieustającej miłości do Sienkiewicza) nie przepadam za tą powieścią. Rozwlekłe opisy przyrody, kolonialny świat, nieodkryte miejsca, niezrozumiała sytuacja i do tego główny bohater, który pozbawiony jest wszelkich wad – to minusy, które można wymienić na jednym wydechu. Zdaję sobie jednak sprawę, że z takim podejściem nie miałabym szans zapalić swoich uczniów do czytania tej opasłej książki, dlatego skupiam się wyłącznie na plusach: afrykańskich zwierzętach, niezwykłych rytuałach i zwyczajach plemion mieszkających na Czarnym Lądzie i wspaniałej przyjaźni głównych bohaterów.

Podczas rozmów na temat „W pustyni i w puszczy” zwracam uwagę uczniów na sytuację rdzennych mieszkańców Afryki pod koniec XIX wieku i ocenę tego stanu rzeczy przez Sienkiewicza. Piątoklasiści mają zbyt małą wiedzę, by zrozumieć tę trudną sytuację, ale w starszych klasach może to być świetne wyjście do dyskusji.

W poniższym filmie razem z synem omawiam lekturę. Grzesiek jako szóstoklasista dokładnie wie, na czym polegają problemy ze zrozumieniem treści utworu. Razem przechodzimy więc trasę, którą podążali Staś i Nel. Wyjaśniam mu, czym było powstanie mahdystów (bo właściwie kto przeciwko komu się buntował?), dlaczego tak ważne jest, że Staś jest patriotą i skąd taka postawa. Na początku zabrałam go jednak do Oblęgorka, gdzie powstało wiele rozdziałów lektury. Gdy poznajemy pisarza, pierwowzory bohaterów i pozycję Sienkiewicza wśród jemu współczesnych – lektura staje się bardziej przystępna.

Na początku uzupełniamy kartę podsumowującą informacje na temat świata przedstawionego w powieści. Zwracam uwagę na rozliczne opisy fauny i flory – choć dzieci nie lubią opisów, to przecież niejeden z nich pokochał „Nelę – małą reporterkę” właśnie za przybliżanie tak odległego świata.

Jakie działania podejmuję na lekcji w związku z lekturą? Uczniowie jeszcze w trakcie czytania dostają do wykonania dość poważne zadanie. Dzielę uczniów na grupy i proszę ich o wykonanie albumu bądź lapbooka ściśle związanego z lekturą. Treść nie jest jednak dowolna – każda grupa dostaje przydział zadań oraz pytań, na które musi znaleźć odpowiedź w czasie czytania książki.

Wspólnie przypominamy sobie, jak napisać charakterystykę bohatera. Pomagają nam w tym specjalnie przygotowane karty, które przeprowadzają nas płynnie przez tę formę wypowiedzi pisemnej.

Przy takim podejściu do lektury staje się ona jakoś mniej straszna. 🙂

polonistka.net